Każdy z nas był światkiem objawień nowych planów treningowych i diet, które w ciągu ostatnich lat zawładnęły młodymi ludźmi. Dieta Kwaśniewskiego, dieta kopenhaska, a teraz nawet iifym. Każda z nich ma pewne założenia, które wymagają od nas konkretnego podejścia. jedne są prawdziwą katorgą, inne natomiast mają na celu ułatwić nam życie. iifym – czy jest optymalnym wyjściem. Dieta iifym polega na kontroli przyjmowania kalorii. Ich liczeniu, bez względu na jakość produktów, które spożywamy. W ten sposób nie musimy sobie niczego odmawiać. Słodycze, fast foody – pewnie, dlaczego nie, póki ich kaloryczność mieści się w naszych widełkach. ok. Brzmi ciekawie, ale jak jest w rzeczywistości? iifym może przekonywać ze względu na brak niemal jakichkolwiek zasad, jednak stosowanie jej może doprowadzić do zrujnowania gospodarki naszego organizmu. Śmieciowe jedzenie, mimo kontroli jego kaloryczności nie dostarczy nam odpowiednich składników. Niedobory odczujemy natychmiast! iifym to nowy trend, który żeruje na niewiedzy młodych ludzi, nie bądźmy jednymi z nich!